sobota, 15 października 2011

Efekt motyla

nie śpię

oplatam sobą

twój zapach


*****


Istnieją pewne podobieństwa pomiędzy Efektem Motyla a Mr.Nobody, to wspomnienia.. W Efekcie bohater wracając do wspomnień zmienia rzeczywistość, w Mr.Nobody bohater próbuje przypomnieć sobie wspomnienia aby odnaleźć siebie. W obu przypadkach muszą wrócić do wspomnień aby się znaleźć, aby być... A czy Wy tam wracacie? Czy wiecie kim jesteście? Kim jesteśmy?
-jestem dzieckiem wspinającym się po drzewach i słuchającym wiatru w liściach
-jestem 12-latkiem myślącym o samobójstwie, oderwanym od chorej rodziny, w szpitalu gdy pierwszy raz starsza dziewczyna powiedziała - wiesz, jesteś fajny. Tak bardzo chciałem aby mnie przytuliła.
-jestem 16-latkiem w Tatrach któremu ona rzuca się na szyje, a parę miesięcy później naprawia rower z innym..
-jestem samotnym facetem uwięzionym w puszce zasad, ciągle upadającym, oddalonym od zbawienia szukającym innego człowieka.
-jestem facetem do którego tuli się zasypiająca kobieta szepcząc - kocham cię za to pieprzenie
-jestem panem kierownikiem zachwycającym się oczami dziewczyn rzucających pełne łagodności i uległości spojrzenia.
- jestem tysiącami bohaterów z wszystkich filmów jakie widziałem, książek jakie przeczytałem i reklam jakie mi wtłoczono.
-jestem...

Ciągnąc wątek

        Stary umierający człowiek pyta młodego: kim dla ciebie jestem? Złośliwym starcem który nie che odpowiadać na pytania? To nie ja. Jestem 9 letnim chłopcem biegnącym w słońcu za pociągiem.. To oczywiście z filmu Mr. Nobody
A kim Wy jesteście? Kim ja jestem? Jestem młodym człowiekiem mieszkającym w leśnej chatce bez prądu, bez komórki, palącym w kominku i trenującym przed wyprawą w Alpy.
Wczoraj wieczorem chcąc dodać jakieś haiku do postu zajrzałem do lapka i miło się zaskoczyłem. Kilka miesięcy temu pisane kawałki czytane po czasie spodobały mi się, hmm.. Coś z wyżej wymienionego okresu:

Trzask ognia  
Podajesz świeże mleko
Zatrzymać to

Coś obecnego: 
Nocą budzę się
Zapadam w ciemność
Objęty tobą

Powroty

Miałem gdzieś bloga, ale długo nie pisałem i zapomniałem loginu ;( Więc teraz  na razie powklejam stary wpisy:

Czy często zdarza się komuś powracać do chwil które może były przełomowe albo i nie, ale które istnieją w waszej pamięci i może nigdy nie znikną? Czy zdarza się, że szukacie tego czegoś obecnie i nie możecie znaleźć? No tak, nie ma powrotów, to co zostaje to wizje wspomnień zmienione przez czas i nasze chciejstwo. Czy już to wszystko? Czy już było wszystko i nic nas nie zaskoczy i nic nowego nie spotka?
Dawno dawno temu:


górska chatka
  ogniem świece migoczą 
nasycić tobą


Rzeczy fizyczne są nieistotne. Wszystko co jest między nami, poza nami jest w nas.